Żadnych konkretów.
Długo mi zeszło, ale doszperałam na stronach zagranicznych i zbieram teraz wszystko do kupy.
Natura stworzyła skórę na stopach tak, że proces rogowacenia naskórka przebiega w tym miejscu dużo szybciej. Skóra ma zapewnić w tym miejscu stopom ochronę przed uciskami i otarciami dnia codziennego.
Proces ten jest jak najbardziej normalny.
Problem zaczyna się wtedy kiedy naskórek staje się suchy, nie zostaje poddany ścieraniu i narasta w coraz grubszą warstwę.
Może dojść wtedy do pękania, a nawet krwawienia z pęknięć przy dłuższym zaniedbaniu.
Niestety, to nie ręce, które można traktować bardziej po macoszemu.
Stopom potrzebny jest ratunek.
Nie oszukujmy się, bardzo duży procent społeczeństwa, boryka się z tym problemem.
Szczególnie widać to latem, jak zrzucamy po zimie ciężkie pełne, często nieoddychające obuwie i wkładamy cieniusieńkie japonki.
A przez zimę ze stopami nie robiliśmy nic.
Taka prawda.
Jakie czynniki wpływają na nadmierne rogowacenie, pękające i suche pięty?
Obuwie
Jeśli masz modzele, suche pięty lub nagromadzony suchy naskórek, buty mogą być winowajcą.
Buty zbyt ciasne, zbyt luźne mogą powodować problemy skórne na stopach, nie wspominając o możliwości przyczynienia się do wielu pleców, bioder i stawów.
Nawet, jeśli masz pewność, że zawsze nosić rozmiar 38, zawsze je mierz i sprawdzaj czy są wygodne.
Buty zbyt ciasne, zbyt luźne mogą powodować problemy skórne na stopach, nie wspominając o możliwości przyczynienia się do wielu pleców, bioder i stawów.
Nawet, jeśli masz pewność, że zawsze nosić rozmiar 38, zawsze je mierz i sprawdzaj czy są wygodne.
Nylonowe skarpety
Nylon może powodować pogorszenie się stanu zrogowaciałych i suchych stóp.
Włókna nylonowe mogą dodatkowo podrażniać uszkodzoną skórę, a barwniki kolorowe w pończochach i skarpetach mogą dodatkowo drażnić drażniący.
Najlepsze są skarpety bawełniane i z włókien bambusa, ponieważ będą one umożliwić stopom oddychanie i są pozbawione barwników chemicznych.
Włókna nylonowe mogą dodatkowo podrażniać uszkodzoną skórę, a barwniki kolorowe w pończochach i skarpetach mogą dodatkowo drażnić drażniący.
Najlepsze są skarpety bawełniane i z włókien bambusa, ponieważ będą one umożliwić stopom oddychanie i są pozbawione barwników chemicznych.
Detergenty
Za winowajcę można uznać też środki piorące.
Wiele detergentów ma barwniki i środki czyszcząc, które mogą szybko i dotkliwie podrażnić wrażliwą skórę, powodując pogorszenie wysuszanie lub swędzącą wysypkę.
Wiele detergentów ma barwniki i środki czyszcząc, które mogą szybko i dotkliwie podrażnić wrażliwą skórę, powodując pogorszenie wysuszanie lub swędzącą wysypkę.
Wiek
Niestety, wraz z wiekiem skóra stale się zmienia.Im starsza, tym mniej elastyczna i bierna w stosunku do zmieniających się warunków temperatury i środowiska.
Innych schorzeń
Nadmierna suchość skóry, swędząca wysypka, pęknięcia lub zaczerwienienie na piętach stóp mogą być również objawy innego, bardziej poważnego schorzenia. Szybki przyrost masy ciała może spowodować, że staniemy inaczej niż normalnie, kładąc zwiększony nacisk na piętę lub opuszki stóp. Cukrzyca lub tarczyca może powodować zaburzenia gruczołów, nogi puchnął, powodując zmiany w swoich schematach potowych(miejscach potliwości na stopie) lub tworzenie zmian w metabolizmie, za którymi skóra nie jest w stanie nadążyć.
-Zaburzenia krążenia krwi i przemiany materii,
-grzybica,
-awitaminoza (szczególnie niedobór witaminy A)
-choroby skóry (atopowe zapalenie skóry i łuszczyca),-
-nadmierna aktywność sportowa i ciągłe stanie w pracy na twardym podłoży
-zaniedbania pielęgnacyjne (stopy należy regularnie nawilżać
odpowiednimi kremami, stosować zabiegi do wykonania w domu, regularnie robić pedicure u kosmetologa).
Co robić?
Pierwsza i wielka, ważna zasada: Każdy kto ma w domu pumeks, wyrzuca go do kosza na śmieci.
W szczelinkach pumeksu odkłada się zrogowaciały naskórek, którego nie da się wypłukać, staje się on wtedy idealną pożywką dla bakterii i grzybów.
Jak pomyślicie ile tam paskudztwa siedzi.. to nie będę musiała namawiać do wyrzucenia:)
Taki są lepsze.
Mają mała powierzchnie i brak szczelin, trzeba je jednak dokładnie wyczyścić szczoteczką do paznokci(polecam) i najlepiej odkazić, ale jak używamy ich tylko dla siebie to dokładne wyczyszczenie resztek naskórka myślę, że wystarczy.
Nie chciałam podawać polskich sposobów na suchy naskórek, widziałam w internecie bardzo dużo.
Szukałam więc na stronach w języku angielskim, ale jeżeli się po powtórzy to przepraszam, nie weryfikowałam tego z przepisami polskimi.
Co polecają?
1)Najbardziej mi się chyba podoba. Banan
Nie wyrzucamy starych bananów. Rozgniatamy je na miazgę i robimy z nich maseczkę na suche, spękane pięty. Trzymamy 10-15 min. Zmywany wodą i ponoć stopy mają być gładkie już po pierwszej aplikacji.
Ja często mam w domu banany, tu wystarczy tylko jeden więc można spróbować. (jak na złość nie mam ich dzisiaj;))
2) Oliwa, miód.
Można zastosować:
a) samą oliwę-wcieramy ją w stopy przed snem, zakładamy skarpetki i zmywamy rano.
b) sam miód-tak samo jak powyżej
c)miód z oliwą- ja to robiłam, zmieszałam łyżkę miodu z oliwą(na oko) wtarłam to w skórę stóp(nawaliłam dużo za dużo, bo bardzo chciała żeby pomogło;)) i założyłam skarpetki. Zmyłam to dopiero rano.
Zrogowaciały naskórek był idealny do przetarcia go tarką i dobrze schodził. Pomogło jak na jedno zastosowanie, byłam bardzo mile zaskoczona. Nie mam obszarpanych pięt do dziś. Robiłam dobry tydzień temu. Polecam. Może jak ktoś będzie miał pięty w lepszym stanie, nie trzeba będzie trzeć tarką.
3)Moczenie nóg w wodzie z miodem/ olejkiem miętowym(tylko nie kobiety w ciąży i matki karmiące)/ soku z cytryny/ soli-wszystko działa zmiękczająco.
4) Też ciekawy sposób. Cytryna i wazelina.
Moczymy nogi 25 min w wodzie z mydłem.
Osuszamy. Bierzemy łyżeczkę wazeliny i w miseczce rozrabiamy z sokiem z cytryny. Skóra ma wchłonąć tą masę, kładziemy głównie na suche i popękane miejsca.
Można też alternatywnie wziąć przekrojoną cytrynę położyć na nią troszeczkę wazeliny(dla lepszego tarcia) i smarować nią nogi bezpośrednio. Obmyć stopy wodą i posmarować kremem.
5) Ten mnie trochę intryguję o ja nie octowa:)
Moczyć nogi raz w tygodniu w wodzie z kroplą płynu do mycia naczyń(?!) i jedną szklanką białego octu 30 min. Opłukać, wysuszyć, wetrzeć krem i założyć skarpetki. Ponoć bardzo dobry zalecany sposób.
6) Soda
Pół szklanki sody na 3, 5 litra wody. Zamieszać do dokładnego rozpuszczenia. Moczyć 30 min. Osuszyć. Posmarować. Ubrać skarpetki.:)(nie dla popękanych krwawiących pięt, będzie piekło!)
7)Też ciekawe. Kwas salicylowy
Produkty do pielęgnacji włosów przeciwłupieżowe zawierają kwas salicylowy, który usuwa martwe komórki naskórka na skórze głowy, można zastosować go też na suche stopy.
Nałożyć preparat na stopy i trzymać tyle ile zaleca producent do trzymania na głowie. Zmyć. Osuszyć. Posmarować kremem. Założyć skarpetki.
8) Można zrobić własny krem na popękane pięty-100% naturalny.
Łyżkę oliwy z oliwek zmieszać z kilkoma kroplami cytryny lub olejku z lawendy.
Wlać to do małej buteleczki i dolać tyle samo wody co jest reszty składników.
Zamieszać, białym płynem smarować popękane pięty. Zamieszać za każdym razem przed nałożeniem. Smarować kiedy potrzebujemy. Ciekawe.. muszę wypróbować i polecić siostrze.
Mam nadzieję, że sprawdzicie i podzielicie się swoimi opiniami. Ja też będę próbować:)
Miłego czytania!
Enjoy!
Rashly